wymiana oleju

By silnik pracował możliwie długo bezawaryjnie, niezbędne jest jego skuteczne smarowanie  niezależnie od warunków:  temperatury otoczenia, temperatury oleju, obciążenia czy prędkości obrotowej. Przed olejami stoją więc niełatwe zadania, a warunki jego pracy są nie do pozazdroszczenia.

Kluczowe znaczenie dla poprawnej pracy oleju ma temperatura. Lepkość oleju jest ściśle uzależniona od temperatury. Przy temperaturze zewnętrznej -30 st. C i oleju mineralnym kiepskiej jakości może dojść nawet do zatarcia silnika. W tak niskiej temperaturze olej może zmienić się w ciało stałe. W przypadku olejów syntetycznych, temperatura płynięcia wynosi nawet do  -60 st. C, co przy rozruchu w temperaturze -30 st. C umożliwi natychmiastowe smarowanie.

Najczęściej popełniane błędy.

Najczęstszym popełnianym błędem jest wymiana oleju silnikowego na inny  niż ten o specyfikacji zalecanej przez producenta samochodu. Wśród niektórych mechaników krąży nadal mit „silnik przejechał 300 tys. km – należy wymienić olej na mineralny”. Takie działanie powoduje bardzo szybkie niszczenie a w efekcie agonię silnika. W nowoczesnych silnikach olej  ma kluczowe znaczenie, nie tylko smaruje ale także chroni elementy cierne w układzie . Nawet podczas spokojnej jazdy niektóre elementy silnika pracują w bardzo trudnych warunkach. W każdym czterosuwowym silniku jest co najmniej jeden wałek rozrządu, którego krzywki naciskają na popychacze zaworowe. Od wytrzymałości filmu olejowego zależy, czy dojdzie tu do kontaktu metal-metal. Zadaniem oleju jest ochrona każdego elementu silnika, zarówno przy maksymalnych obciążeniach, jak również podczas spokojnej jazdy.

Kolejnym bardzo istotnym elementem jest utrzymywanie prawidłowego poziomu oleju. W samochodach starszej generacji służył do tego bagnet olejowy w najnowszych elektroniczny pomiar poziomu. Prawidłowy poziom oleju zapewnia utrzymanie jego stałej temperatury, która waha się przy nagrzanym silniku w granicach 100÷110 st. C. Zrozumiałym jest zatem, że zbyt mała ilość oleju w silniku powoduje wzrost jego temperatury (olej powracający do miski olejowej nie ma możliwości schłodzić się do żądanej temperatury). W takich warunkach szybko zużywa się i traci swoje właściwości smarne i ochronne prowadząc do szybszego niszczenia silnika.

Kolejnym aspektem jest sposób eksploatacji pojazdu. Silniki pracujące w ciężkich warunkach (np. jazda po górskich drogach, jazda o sportowym charakterze) dużo więcej wymagają od oleju silnikowego. Jeszcze bardziej niekorzystne warunki pracy oleju występują przy jeździe na krótkich odcinkach, czyli z niedogrzanym silnikiem. W przypadku takiej eksploatacji należy skrócić cykle wymiany oleju o połowę w stosunku do zaleceń producenta.  Zalecenia takie często są zapisane w instrukcjach eksploatacji samochodu. Badania wykazują, że właściwą temperaturę osiąga olej dopiero po około 45 minutach pracy silnika. Wcześniej poza zwiększoną ilością zwykłych produktów spalania dostają się do niego także produkty niecałkowitego spalania i paliwo w czystej postaci. Nowoczesne samochody są coraz częściej wyposażone w układy rozpoznające i mierzące taki tryb eksploatacji samochodu, by na tej podstawie automatycznie określać właściwy termin następnej wymiany oleju w silniku. Często zapalająca się żółta kontrolka oleju może świadczyć nie tyle o braku oleju w silniku, ale o jego nieprawidłowych parametrach np. zbyt wysoka temperatura. Właśnie przegrzanie oleju prowadzi do takich zdarzeń jak kruszenie i pękanie plastikowych elementów w silniku. Sytuacja taka doprowadza do ciągu zdarzeń takich jak:

  • kruszenie się prowadnicy plastikowej,
  •  spływania okruchów  do miski olejowej,
  • zatykania smoku olejowego,
  • ograniczenia przepływu oleju do pompy olejowej,
  • zbyt niskie ciśnienie oleju,
  • rozpoczynająca się faza zacierania silnika.

W samochodach turbo doładowanych turbosprężarka bardzo mocno podgrzewa olej, który ją smaruje, nawet do temperatury trzykrotnie wyższej niż nominalna temperatura pracy oleju (czyli ok 300 st. C) Takie temperatury nie będą wpływać negatywnie na olej jeśli czas pracy będzie dość krótki. Konstruktorzy silników zazwyczaj zaprojektowali układ smarowania w ten sposób aby olej po turbosprężarce trafiał bezpośrednio do miski olejowej i tam był schładzany. Częstym błędem kierowców użytkujących silniki turbodoładowane jest szybkie gaszenie silnika po bardzo ostrej jeździe. Wpływa to bardzo niekorzystnie na samą turbosprężarkę ale i również na sam olej, który w momencie zgaszenie silnika zapieka (spala się) się na panewce olejowej turbosprężarki.

Wymiana oleju.

Niezwykle trudno jest jednoznacznie określić, kiedy powinna być wykonana wymiana oleju bez analizy przynajmniej kilku jego parametrów fizykochemicznych. Wyróżniamy tylko kilka sytuacji, w których wymiana oleju musi być dokonana bez względu na przebieg pojazdu:

  • powstanie emulsji oleju z wodą widoczne jako kremowe osady pod korkiem wlewu lub w przewodach odpowietrzania skrzyni korbowej;
  • wyraźnie wyczuwalny zapach benzyny w oleju silnikowym, świadczący o nadmiernym rozcieńczeniu oleju paliwem w silniku z zapłonem iskrowym;
  • występujące w oleju silnikowym zanieczyszczenia o konsystencji żelu;
  • świecenie się kontrolki ciśnienia oleju po nagłym zwolnieniu pedału przyspieszenia przy mocno rozgrzanym silniku będącym w dobrej kondycji, co może świadczyć o spadku lepkości kinematycznej oleju, wywołanej ścinaniem;
  • wzrost poziomu oleju w silnikach diesla na skutek przedostającego się paliwa do oleju.

Zmiana barwy oleju nie może jednoznacznie wskazywać na konieczność jego wymiany, gdyż np. w silnikach diesla powstaje sadza powodująca ciemnienie oleju już po niewielkim przebiegu.

Z dochodzących głosów wielu ekspertów i doświadczeń własnych nabytych przez wieloletnie prowadzenie serwisu samochodowego wyłania się jeden podstawowy wniosek – najważniejsza jest regularna wymiana oleju i stosowanie olejów wysokiej jakości oczywiście zgodnych z zaleceniami producenta.   W zasadzie jest to sprawa jakoby życia lub śmierci – oczywiście jednostki napędowej.